Obudziłam
się ze strasznym bólem głowy. Strasznym to mało powiedziane,
jednak nie to było moim największym problemem. Gdzie ja do cholery
jestem!? Wokół mnie białe ściany, wielka szafa, a obok... obok
mnie leży jakiś facet. Co teraz? Moje myślenie nagle się
przerwano kiedy zauważyłam że on się budzi. Spojrzał na mnie z
nie dowierzaniem, chyba sam nie do końca pamiętał co się
wydarzyło.
-K-kim
ty jesteś ? -Nie wiedziałam co powiedzieć a to chyba najbardziej
adekwatna reakcja, bo co mogłam zrobić w takiej dziwnej sytuacji,
leżałam w końcu obok jakiegoś faceta w łóżku! Nigdy coś
podobnego mi się nie przytrafiło. On jak gdyby nigdy nic spojrzał
w moje szare oczy, pewny siebie odpowiedział.
-Zayn
Malik. -Stop, stop. Czy to ten Zayn Malik? Prawdo podobnie przespałam
się właśnie z idolem nastolatek Zaynem Malikiem!? To jakiś absurd
przecież to... chwila, przecież ja nigdy. Moje życie to wielki
żart! Nie pamiętać swojego pierwszego razu, i do tego z Zaynem...
spojrzałam na swoje nogi po czym zrozumiałam że jestem naga i
szybko zakryłam się kołdrą.
-Zayn,
co ja tutaj robię?- Domyślałam się że chodzi o tą imprezę, ale
jednak wolałam się upewnić. On jednak zaśmiał się i pokiwał
głową na "tak". Chyba nie ma dość, przybliżył się do
mnie tak że stykaliśmy się ciałami. Czy ten facet nie rozumie że
ja, dziewczyna która go nie zna leży obok niego naga i nie chce być
w jakikolwiek sposób dotykana!? Czy to aż tak trudne do
ogarnięcia? Chyba nie wyglądam na jakąś dziwkę którą można
pieprzyć o każdej porze nocy i dnia, jeszcze raz mnie dotknie, a
obiecuję że go uderzę lub zacznę krzyczeć że chce mnie
zgwałcić, w sumie nikt nie usłyszał by tych krzyków. Przez okno
widać że to jakieś totalne odludzie i nikogo tutaj nie ma.
Zmyśliłam na poczekaniu jakąś bajeczkę. Spojrzałam na zegarek.
-
Ojej... już tak późno! Muszę iść.
- O co
chodzi, jesteś z kimś umówiona ? -Poważnie!? Człowieku możesz
zauważyć że raczej to nie jest fajne i chce po prostu uciec.
-Na
uczelnię. To na prawdę niekomfortowa sytuacja, czy mógł byś się
odwrócić ?- Spojrzał do tyłu, no tak wielkie lustro, mogłam się tego spodziewać.
-Wiesz...
chyba wyjdzie na to samo jeśli się odwrócę. Przecież możesz
ubrać się przy mnie.
- Jakoś
mi się nie uśmiecha ubierać się przy chłopaku który ewidentnie
gapi mi się w cycki.- Zachichotałam cicho, nawet fajnie się z nim
rozmawia, ale no. To jednak nie jest komfortowa sytuacja do rozmowy.
-Nie
prawda. -Znowu to zrobił, znowu ociera swoim ciałem o moje. Ile ty
masz lat!? Kobiety się tak nie traktuje, kurde.
-Zayn,
proszę daj mi się ubrać. -Bez krępacji wstał, ubrał się i
wyszedł. Nigdy nie zrozumiem facetów. Szybko się ubrałam z
nadzieją że "przypadkiem" nie wejdzie do pokoju i nie
będzie się na mnie gapił. W ostatniej sekundzie ubrałam sukienkę
którą miałam na sobie, chociaż moim zdaniem to nie jest sukienka,
odsłaniała mi sprawie cały tyłek! Nigdy nie lubiłam takich
rzeczy, ona nawet nie jest moja. Wszedł do pokoju i zapytał czy
chce jakieś śniadanie, czy on tak na poważnie? Wiedział że się
ubierał, a mimo to wszedł tutaj!
-Tak,
chętnie. W sumie i tak już nie zdążę na zajęcia.- Poszłam z nim
do kuchni, szybko przygotował omlet i zaczęliśmy jeść.
-Jak ty
właściwie masz na imię? Spojrzałam na niego, no tak nawet mu się
nie przedstawiłam.
-Cara,
coś jeszcze chciałbyś wiedzieć?
-Nie,
tyle mi chyba na razie wystarczy, a ty? Opowiedzieć ci o sobie?
-Tak,
chętnie bym się czegoś dowiedziała bo to strasznie niezręczne
nie wiedzieć nic i tobie i... wiesz.
- Chodzi
ci o sex? Przecież to nic złego.-On zachowuję się jak by po prostu
takie dziwne sytuacje zdarzały mu się codziennie. Jego zachowanie
mnie przeraża kto normalny, w sumie jego życie nie jest normalne.
-Powiedz
mi coś w reszcie o sobie.
- Dobra,
jestem Zayn Malik, mam zespół One Direction i do tego jestem sławny
na pół świata.- Skromnością to on nie grzeszy...
-Aha...
to ty jesteś praktycznie w całym pokoju mojej siostry! -Zaśmiałam
się, to troszkę żenujące bo dobrze wiem kim jest.
-Będę
już musiała iść, odprowadzisz mnie? Miałam nadzieję że tak, bo
w końcu kto by nie chciał zostać odprowadzonym do domu przez
chłopaka który jest gwiazdą i każdy go kojarzy ?!
-Tak
pewnie.
To najlepsze co mnie w życiu spotkało i równocześnie najdziwniejsze.
To najlepsze co mnie w życiu spotkało i równocześnie najdziwniejsze.
-Ania (@H_Z_N_L_L_)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli podoba ci się ten rozdział wstaw komentarz.
świetne! Będę śledziła waszego bloga :)
OdpowiedzUsuńMiło to czytać :)
Usuńsuper rozdział
OdpowiedzUsuńDzięki to na prawdę wiele znaczy dla nas jako autorek.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń